czwartek, 7 marca 2019

MOJE NOWOŚCI OD PIERRE RENE

Witajcie! Dziś o produktach do makijażu słów kilka. Na tapecie marka, którą pokazuję Wam dosyć często, czyli Pierre Rene Professional! Lubię jakość ich produktów w stosunku do ceny, dlatego z przyjemnością zaglądam co jakiś czas do ich sklepu internetowego, w poszukiwaniu makijażowych perełek.


Paletkę tej marki mieliście już okazję widzieć na moim blogu. Poprzednia wręcz mnie oczarowała, dlatego skusiłam się na kolejną. Za cenę 64,99 zł otrzymujemy paletę 10, mocno napigmentowanych cieni i wystarczy naprawdę niewielka ilość nałożona na pędzel, aby pokryć powiekę. Cienie podczas nakładania trochę się osypują, jednakże nie uważam tego za  wielką wadę. Polecam pod cień nałożyć bazę lub korektor, kolor będzie wtedy podbity i pozostanie na powiece przez wiele godzin. Ja nakładam je pędzlem, a te mieniące (z poprzedniej palety) palcem. Palety są niezwykle wydajne. Ok, może nie maluję się codziennie ale mam wrażenie że po prawie miesięcznym użytkowaniu, z palety praktycznie nic nie ubyło. Na tą chwilę są to moje ulubione palety i używam ich naprzemiennie z paletą od Pixi, którą również pokazywałam Wam na moim Instagramie (joanna_majj).  

Możecie kupić ją tutaj - klik


Kolejnym produktem jaki wybrałam dla siebie jest fluid Skin Balance Professional. Wybrałam dla siebie odcień najjaśniejszy Soft Porcelain, z szerokiej gamy dostępnych kolorów. Niestety okazał się za jasny (tak, ciut, ciut ;)), dlatego dodaję do niego odrobinkę ciemniejszego podkładu. Według mnie ma bardzo dobre krycie i świetnie rozprowadza się po twarzy, nie pozostawiając smug. Aplikuję go gąbeczką Beauty Blender. Plus również za to, iż nie ciemnieje na twarzy. Jest podkładem matowym ale dosyć lekkim, dlatego świetnie sprawdzi się na wiosnę! Na twarzy utrzymuje się przez wiele godzin, oczywiście go sobie przypudrujcie - wtedy efekt jest naprawdę WOW! Nie zapycha, nie wchodzi w drobne zmarszczki i do tego bardzo ładnie pachnie. W poręcznej buteleczce zostało mi go jeszcze sporo, a gdy się skończy kupię go ponownie ale w ciemniejszym odcieniu (tej jest dla prawdziwych bladziochów! ;))

do kupienia tutaj - klik 


A teraz nowość marki Pierre Rene, czyli korektor pod oczy Contour Concealer. Jest to korektor w płynie, którego zadaniem jest krycie cieni pod oczami, przebarwień czy oznak zmęczenia. Tutaj również wybrałam odcień najjaśniejszy 01 i w tym wypadku jest jak najbardziej w porządku. Nakładam go pod oczy ale także na nos czy podbródek oraz jako bazę pod cienie. Bardzo ładnie zakrywa wszelkie niedoskonałości na twarzy. Wygodny aplikator sprawia że nakładanie jest łatwe i przyjemne. Ma gęstą konsystencję i nie spływa przy aplikacji. Może nie widać tego na zdjęciu ale jego pojemność jest większa niż standardowych korektorów (7 ml). Razem z podkładem tworzą naprawdę świetny duet. 

do kupienia tutaj - klik 



Jako ostatnia na dziś pomadka Royal Mat Lipstick. Zawsze powtarzam, że kocham chyba wszystkie pomadki miłością wielką, a ten kolor będzie idealny na wiosnę. Wybrałam dla siebie soczystą fuksję 08 Coral Dream. Na stronie marki ten kolor jak dla mnie wypada dość blado, w rzeczywistości otrzymujemy piękny i nasycony odcień. Jak prezentuje się na ustach, możecie zobaczyć na moim zdjęciu na Instagramie (joanna_majj). Krycie mają dobre, natomiast nie są to pomadki do końca matowe. Jak dla mnie bardziej satynowe. Bardzo ładnie prezentuje się na ustach, nie wysuszając ich. Jeśli chodzi o trwałość to oceniam ją średnio - wymaga poprawek po jedzeniu i piciu. Odcień który wybrałam, sprawdza się świetnie zarówno na co dzień jak i większe wyjścia. Poza tym, złote opakowania prezentują się bardzo elegancko. Posiadam szeroką gamę odcieni tych właśnie pomadek i używam ich bardzo często. Natomiast jeśli mam ją porównać z pomadką Matte Fluid Lipstic również tej marki (pomadka w płynie), o której pisałam Wam jakiś czas temu to jest ona NAPRAWDĘ matowa i dłużej utrzymuje się na ustach. Dlatego jeśli dokonam ponownego zakupu, to raczej tej płynnej wersji :) 

do kupienia tutaj - klik 



pozdrawiam,
Joanna 

23 komentarze:

  1. Mam podobny kolor pomadki z tej firmy! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor pomadki bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. kolor pomadki jest naprawdę piękny! Lubię takie odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Paletka cieni wydała mi się interesująca ( jakbym miała za mało cieni hahaha :))

    OdpowiedzUsuń
  5. paleta cieni mi się podoba... ciągle szukam dla siebie idealnej...

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne kosmetyki

    Wszystkiego dobrego z okazji Naszego święta!
    Zapraszam do siebie, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym chętnie szminkę kupiła )

    OdpowiedzUsuń
  8. Stoi tej gromadki najbardziej chciałabym wypróbować podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki piękny kolor tej szminki! ☺️

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiałam ten podkład, ale do pewnego momentu. Początkowo wydawał mi się wręcz ideałem, niestety im bliżej dna tym strasznie zaczął mi ciemnieć i niestety około 1/5 opakowania musiałam się pozbyć bo kolor był o kilka tonów dla mnie za ciemny ( a pierwotnie był to najjaśniejszy odcień z gamie kolorów ). Nie wiem czy trafiłam na jakąś felerną partię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przed aplikacją wstrząsnęłaś buteleczką tak jak pisze na opakowaniu? Ja tak robię i nie mam takich problemów.. hmm

      Usuń
  11. Świetny jest kolor tej pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie zachwyciła paletka - ma piękne i widać, że świetnie nasycone kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta pomadka ma śliczny kolor :) Idealna na wiosnę :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Szminka ma piękny kolor! Nie spodziewałam się takiej mocy po niej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kusi mnie ten podkład, chętnie bym sprawdziła jak się u mnie spisze.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolor tej różowej pomadki bardzo mi sie podoba 😍 Świetne kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kiedyś podkład tej firmy, ale niestety nie sprawdził mi się i przez to nie używałam więcej tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta paleta wygląda bardzo zachęcająco ❤️

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę koniecznie sięgnąć po palety tej marki, mają cudowne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę koniecznie wypróbować podkład i korektor 😍

    OdpowiedzUsuń

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.