Dziś kolejna porcja kosmetycznych nowości od Bell HYPOAllergenic! <3 Jak Wam się podobał wczorajszy wpis? Odwiedziliście stronę Bell robiąc małe zakupy? Przypominam że te produkty nie są dostępne w Biedronce! Dostaniecie je w wybranych drogeriach internetowych, drogerii Rossmann oraz Hebe.
Co mam dla Was na dziś? Jak już pewnie zdążyliście przeczytać w tytule, dziś na tapecie tusz do rzęs oraz dwie bazy pod cienie.
ZACZYNAMY! :)
Hypoalergiczna płynna baza pod cienie
Każdy produkt do makijażu trzeba umieć nakładać...nawet bazę pod cienie! Ja jako marny znawca w tej dziedzinie oczywiście robiłam to źle i początkowo nie byłam zadowolona z efektu. Jak robiłam to ja? Zwyczajnie! Nanosiłam aplikatorem na powiekę i rozcierałam byle gdzie i byle jak. A potem dziwiłam się że "kurde, no nie trzymają się te cienie"! Mądra i zdolna (i skromna) ja, zaczęłam czytać opinie o produkcie w internecie. Tyle pozytywnych opinii? O nie....zaczynamy od początku!
Na powiekę należy nanieś dosyć grubą warstwę bazy, tylko delikatnie ją wklepując (a nie szorując palcem! :p). Początkowo delikatnie się lepi ale wysycha dość szybko i wtedy możemy już nakładać cień. Bardzo delikatnie rozświetla powiekę i łuk brwiowy, a nałożone na nią cienie świetnie się rozcierają i pozostają na powiece przez wiele, wiele godzin. Wygodny aplikator również na plus. Dobry produkt, w dobrej cenie.
Do kupienia tutaj: klik
Hypollergiczna rozświetlająca baza pod cienie
Zaraz mi napiszecie że wszystko zachwalam itp. itd....ale czy bylibyście bardziej szczęśliwi gdybym krytykowała produkty które są NAPRAWDĘ dobre. Kolejna świetna baza, która wygląda na powiece pięknie, nawet "solo". Super połyskuje, dlatego używam jej też czasem jako rozświetlacz (nie pisz mi że tak się nie robi bo jeśli tak chcę, tak robię ;)). Również w tym przypadku, nałożone cienie świetnie się blendują, nie rolują się w ciągu dnia i pozostają na niej długo. Aaaa....ostatnio nakładałam ją nawet nad górną wargę ust aby optycznie je powiększyć :p Fajna! W moim przypadku bardzo uniwersalna ;)
Zaraz mi napiszecie że wszystko zachwalam itp. itd....ale czy bylibyście bardziej szczęśliwi gdybym krytykowała produkty które są NAPRAWDĘ dobre. Kolejna świetna baza, która wygląda na powiece pięknie, nawet "solo". Super połyskuje, dlatego używam jej też czasem jako rozświetlacz (nie pisz mi że tak się nie robi bo jeśli tak chcę, tak robię ;)). Również w tym przypadku, nałożone cienie świetnie się blendują, nie rolują się w ciągu dnia i pozostają na niej długo. Aaaa....ostatnio nakładałam ją nawet nad górną wargę ust aby optycznie je powiększyć :p Fajna! W moim przypadku bardzo uniwersalna ;)
Hypollergiczna mascara do rzęs
Czego wymagam od maskary? Przede wszystkim żeby wydłużała i pogrubiała moje marne rzęski. Tutaj zauważyłam świetny efekt wydłużenia bez sklejania rzęs. Super! Tusz nie pogrubił moich rzęs, natomiast z uzyskanego efektu jestem bardzo zadowolona. Precyzyjna szczoteczka pozwala ładnie rozczesać rzęsy, dając im naturalny wygląd. Nie ma tu jakiegoś efektu WOW, natomiast również uważam że to po prostu dobry produkt.
Produkty Bell z serii HYPOAllergenic, przebadane są dermatologicznie. Stworzone głównie dla osób ze skórą wrażliwą i skłonną do podrażnień. Polecam Wam z całego serca!
A jutro kolejny post z marką Bell w roli głównej!
Bądźcie uważni! :)
Buziak!
A jutro kolejny post z marką Bell w roli głównej!
Bądźcie uważni! :)
Buziak!
Lubie tą markę, choć nie miałam jeszcze od nich tuszu do rzęs.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie tusz do rzęs najlepszy .
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków z tej firmy
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tych kosmetyków. Musze poszukać i się zapoznać z firmą :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńBell ma wiele świetnych produktów, ja kocham od nich eyeliner ;)
OdpowiedzUsuńHypollergiczne, dobre, teraz wiele osób musi uwaząć na to co sobie nakłada :-)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię te produkty, chociaż tych konkretnych jeszcze nie stosowałam. ale ta baza mnie kusi, choć pewnie też bym ją najpierw paluchami rozcierała. ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
https://poprostumadusia.blogspot.com/
ile różności. ciekawy jest tusz
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie testowania tych produktów :)
OdpowiedzUsuńte tusze są cudowne! :D
OdpowiedzUsuńKorzystam z kosmetyków z tej firmy i są cudowne ! Zwłaszcza ta baza płynna pod cienie uwielbiam ja :)
OdpowiedzUsuńBardzo cenię sobie firmę Bell.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Bell
OdpowiedzUsuńJa miałam chyba tylko szminkę z tej firmy i to dawno temu. Słyszałam natomiast dużo pozytywnych opinii o tej firmie ostatnimi czasy. Chyba skuszę się na tą bazę rozświetlającą.
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie.
http://akilegna-kib.blogspot.com/2018/05/a-lot-of-new-cosmetics-ie-22-promotion.html
Nigdy nie miałam doczynienia z wyżej wymienianą marką, ale uwielbiam kosmetyki hipoalergiczne. Sa tak delikatne dla skóry i nie powodują wielkich szkód. Chyba wyprobuję bazę pod cienie, i oczywiście zastosuje się do powyższych instrukcji haha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fitdrazek.
Bardzo ciekawy wpis , uwoelbiam testować nowe kosmetyki kolorowe wiec napewno wypróbuje 😍
OdpowiedzUsuńNie używam nic z tej marki 😉😁
OdpowiedzUsuńLubię tą marke. A najbardziej matujace pomadki 😉
OdpowiedzUsuń