poniedziałek, 3 września 2018

Moja pielęgnacja włosów w kilku krokach (coś tu dziwnie pachnie?!)


Dzień dobry! Udało się! W pocie czoła pisałam kolejne wersy posta gdy mój brzdąc jeszcze spał ;) I tak jak obiecałam na moim Instastory, dziś opowiem Wam słów kilka o tym, jak dbam o swoje włosy i jakich produktów aktualnie używam. Kilka z nich to zupełne nowości, natomiast są też takie które kupiłam po raz kolejny, ponieważ sprawdziły się na moich włosach świetnie. Włosy powinny być wizytówką zarówno u kobiet jak i mężczyzn, dlatego ważna jest ich odpowiednia pielęgnacja. 

Pierwszym krokiem jest oczywiście dokładne mycie. O szamponie i odżywce do włosów farbowanych od BasicLAB , mogliście przeczytać jakiś czas temu na moim blogu (klik). Ten duet sprawdził się u mnie doskonale i "wyciskam" już jego ostatnie krople. Szamponu starczy mi może na raz (używałam też w międzyczasie tego od Bingo SPA), natomiast odżywki może na 3-4 użycia. To jedne z lepszych produktów do włosów jakie miałam okazje używać. Świetny skład, świetne działanie. Jestem przekonana że do tych produktów jeszcze powrócę. Nie będę się więcej rozpisywać - jeśli chcecie wiedzieć więcej, kliknijcie w powyższy link. 


Aktualnie używanym przeze mnie szamponem jest szamponowe serum keratynowe od Bingo Spa. Używam go stosunkowo niedługo, dlatego nie chciałabym jeszcze wydawać opinii na jego temat (pojawi się osobny wpis). Pierwsze wrażenie to świetny, słodki zapach. Zauważyłam również że trochę plącze włosy, dlatego po każdym myciu używam maski. Zobaczymy jak sprawdzi się w duecie z płynną keratyną tej marki. O tym już niebawem! ;)


Następnym krokiem jest maska której używam już od ponad roku i która sprawdza się u mnie najlepiej. Delia - Cameleo maska keratynowa do włosów zniszczonych. Kosztuje niewiele, bo ok. 14.00 zł, a jest świetnym ratunkiem dla włosów które nie dają się rozczesać po użyciu szamponu. Po za tym, włosy po jej użyciu są miękkie, gładkie i bardzo ładnie pachną. Gdy mam czas, robię sobie półgodzinny kompres, natomiast z reguły nakładam ją na końcówki włosów na kilka minut, po czym spłukuję wodą. Dobry produkt za dobrą cenę. Dostępna jest np. w drogeriach Rossmann. 


Ostatni etap to płynna keratyna od Bingo SPA, która jest moją nowością. Jej regularne używanie ma wzmocnić włosy od wewnątrz, nadać włosom zdrowy i błyszczący wygląd. Wystarczy równomiernie rozpylić ją na włosach. Pierwsze wrażenia są całkiem dobre, keratyna nie obciąża i nie skleja. Minus za zapach. Jeśli oglądaliście dziś moje Instastory to mówiłam o zapachu maggi - tak! to jest właśnie ten zapach! Maggi w płynie używana do rosołu czy innej zupy, która ma swoje miejsce w lodówkach w milionach polskich domów ;p Pierwsze wrażenie nie było miłe ale i do tego idzie się przyzwyczaić ;) Jeśli zapach będzie dla Was totalnie nie do zniesienia, to możecie dodać keratynę do ulubionej maski czy odżywki, wtedy będzie on wyczuwalny znacznie mniej, albo wcale. 


Po raz drugi zamówiłam dla siebie zestaw od PRO:VOKE - szampon oraz odżywkę która pomaga mi w zachowaniu chłodnego odcienia blondu. Używam ich raz w tygodniu, ponieważ używane częściej, mogą spowodować że włosy staną się srebrno-fioletowe, a tego wolałabym uniknąć ;) Naprawdę świetnie ochładzają kolor, a o to właśnie mi chodzi. Wcześniej przez kilka lat, używałam fioletowego szamponu z Joanny, jednak troszkę przesuszał moje włosy. Zdecydowałam się na ten zestaw i to był strzał w dyszkę! 

 
Tak wygląda moja pielęgnacja w kilku prostych krokach! ;) Oczywiście jestem maniakiem testowania nowości, dlatego mój zestaw co jakiś czas ulega zmianie. Jednak są produkty do których wracam z przyjemnością i takie, które mają miejsce na mojej łazienkowej półce już od lat. 

Czy znacie powyższe produkty? Co jest Waszym niezbędnym kosmetykiem podczas mycia włosów? Macie te ukochane, których używacie od lat, czy może jednak kupujecie wszystko co wpadnie Wam w rączki? ;)


25 komentarzy:

  1. Szczerze powiedziawszy nie znam tych firm. Mój niezbędnik to przede wszystkim odżywki ale oczywiście nie mam jednej ulubionej tylko kupuje jak leci 😀 Pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Marki znam, niektóre z nich stoją w mojej łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tą maskę do włosów z Deli mam i ją także uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubie markę basiclab, maja świetne produkty ❤️🤗

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie kojarze tej marki, na szczęście mam juz swoje ulubione odzywki które są niezbędne dla moich włosów 🙊

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow połowy kosmetyków nawet nie znałam, ale chętnie poznam, bo w końcu zaczęłam bardziej przykładać się do dbania o włosy :P hehe
    Także bardzo przydatny pościak kochana :) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio wyznaję zasadę czym mniej tym lepiej :) stosuję tylko szampon odżywkę i serum proteinowe :)

    Zapraszam na mój blog modowy

    OdpowiedzUsuń
  8. O kurcze, żadnego produktu jeszcze nie znam, ale na tą płyną keratynę to chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te produkty z basicLAB mnie już od dawna kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam hopla na punkcie moich włosów, uwielbiam kosmetyki marc antony oraz l'oreal z serii professionel (te w salonach) więc rozumiem dobór i wiele kroków

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze poznać kosmetyki, które się sprawdzają!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawniej nie zdawałam sobie sprawy, jak ważne jest oczyszczenie włosów, a dopiero później ich umycie i reszta pielęgnacji. Dziś już wiem, że tamto postępowanie nie było do końca dobre i staram się za każdym razem, aby włosy dostały to, czego potrzebują ;-)

    blog

    blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mam zestaw od basiclab tyko do włosów blond ❤ jest boski

    OdpowiedzUsuń
  14. same perełki widzę ! uwielbiam pielęgnację włosów <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam je i uwielbiam 🙂🙂🙂

    OdpowiedzUsuń
  16. Tych produktów akurat nie znam. Ja mam bardzo wymagające włosy, które suszę suszarką i farbuję raz na jakiś czas...oprócz tego mi wypadają i są okropne w rozczesaniu. Mam z nimi same problemy... nie wspomnę o tym, że troszkę są poniszczone choć już nie tak bardzo jak kiedyś. Stosuję maski, odpowiednie szampony, odzywki, ograniczam suszenie, nie używam prostownicy ale cóż... problem nie zniknął. Korzystałam z zabiegów fryzjerskich, spray do włosów kupiłam, różne olejki i nic. Taka ta moja głowa uparta :D Zapraszam do mnie:
    http://lamliwypaznokiec.blogspot.com/2018/09/psycholog-to-dziwka.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam wszystkie produkty, większość używałam i bardzo lubię <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja uwielbiam kosmetyki tej firmy, dobrze znam się z odżywką. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja używam tylko szamponu bo mam przetluszczajace się włosy 🙊

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawe muszę przetestowac koniecznie plynną kreatynę ! :) 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam wszystkie produkty poza ostatnimi i bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kosmetyki z BasicLab uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. z Deli mialam i calkiem fajnie wspominam

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tych produktów będę musiała wypróbować. Musze zadbać o swoje długie włoski bo strasznie niszczeją

    OdpowiedzUsuń

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.