Marka FITOMED kojarzy mi się przede wszystkim z ziołami i naturalnymi składnikami. Asortyment sklepu kusi produktami takimi jak żele pod prysznic, balsamy, sera, maseczki, toniki, olejki i wiele, wiele innych. Do ich produkcji wykorzystywane są świeże wyciągi ziołowe przygotowywane wyłącznie na bazie wody oligoceńskiej. Natura i zioła to słowa które w 100 % łączą się z tą marką.
Produkty nie są testowane na zwierzętach, a w ich składzie ograniczono do minimum barwniki, konserwanty oraz substancje zapachowe. Polecane są przez dermatologów, dla skóry wrażliwej i wymagającej.
Dziś chciałabym Wam pokazać produkty FITOMED których aktualnie używam. Jeśli je znacie, dajcie znać jak się u Was sprawdziły!
Ziołowy żel pod prysznic
W buteleczce zamykanej na "klik" znajduje się 250 ml produktu. W składzie zawiera wyciąg z lipy, rumianku, prawoślazu i owsa. Szczególnie polecany jest osobom ze skórą skłonną do przesuszenia. Żel pachnie....ziołowo! (no bo jak inaczej ma pachnieć? ;)). Jest to produkt mega wydajny, ponieważ wystarczy niewielka ilość aby się zapienił. To "pienienie się" nie jest zasługą sztucznych składników, a zawartością mydlnicy lekarskiej. Dobrze oczyszcza skórę, nie podrażniając jej. Mimo że to żel a nie balsam, daje mi świetne uczucie nawilżenia. Spełnia swoją rolę w 100 %, jest delikatny a przede wszystkim skuteczny! Jestem mega zadowolona! Na pochwałę zasługuje również cena - tylko 12,50 zł ! :)
Możecie kupić go tutaj: klik
Możecie kupić go tutaj: klik
Serum ujędrniające do ciała zielona kawa
Ten produkt również może pochwalić się wspaniałym składem. Znajdziemy tu napar z zielonej kawy z ekologicznych upraw, bluszcz pospolity, korzeń ruszczyka, kasztanowca i guaranę. Mimo że butelka z pompką jest mniejsza (100 ml), to produkt starczył mi już na ponad dwa tygodnie i jeszcze tam jest! Nie wiem ile bo butelka nie jest przeźroczysta ale wciąż leci! ;) Nakładam jego niewielką ilość na dłoń i rozprowadzam po udach. Tak, mam cellulit i nie wstydzę się tego wcale ;) Tak to jest jak się pije mało wody, a przy tym je codziennie tonę słodyczy. Jak dbam, tak mam. I teraz uwaga! Nie wiem czy to opinie w internecie tak na mnie wpłynęły, bo czytałam ich wiele przed zakupem produktu ale to serum działa! No kurcze naprawdę! Widzę że skóra na udach jak i pośladkach jest bardziej elastyczna i wygładzona. Cellulit nie jest zredukowany całkowicie ale to co było, a to co jest, robi mi osobiście kolosalną różnicę! :) Miałam już okazję testować inne produkty na tą partię ciała i przyznam że ten bije wszystko. Plus za to że szybko się wchłania i świetnie nawilża! To nie będzie moje ostatnie opakowanie na pewno! Polecam! Cena: 37,00 zł.
Do kupienia tutaj: klik
Znacie markę Fitomed? Jakie produkty możecie mi polecić?
Dajcie znać w komentarzu!
chyba nic nie miałam z tej firmy tak myślę...
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy niestety :)
OdpowiedzUsuńa chcesz poznać?:)
UsuńNie znam firmy, ale ciesze się że zaczyna na Polski rynek wchodzić naturalne produkty które wypierają chemie.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale uwielbiam naturalne kosmetyki bez chemii. W końcu ludzie przekonają się do dobrych kosmetyków ! :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale ciekawie się zapowiadają te produkty! :)
OdpowiedzUsuńFitomed to bardzo dobra firma.
OdpowiedzUsuńlubię ziołowe kosmetyki :D ale rzadko je stosuję bo zazwyczaj jakieś ziółko mnie uczula
OdpowiedzUsuńMarkę znam ostatnio używałam kosmetyków do cery naczynkowej, ale Twoje produkty bardzo mnie zaciekawiły:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem na cellulit. Sama borykam się z tym problemem, ale próbuję z nim walczyć, może i mi ten produkt pomoże kto wie. 😊
OdpowiedzUsuńTrudno dostepne sa te kosmetyki u mnie :(
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tym ;)
OdpowiedzUsuńJa mam od nich szampon i odżywke 😉 polecam 👍
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki, ale tych dwóch jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki naturalne, ale jeszcze nie próbowałam tych od Fitomedu. Jeżeli szukasz kosmetyków do makijażu to polecam te z Lily Lolo i Annabelle Minerals, jestem ich fanką. Więcej możesz poczytać o nich na: https://littaly.blogspot.com/2018/06/piekna-na-co-dzien-z-lily-lolo.html i https://littaly.blogspot.com/2018/06/naturalne-kosmetyki-mineralne-annabelle.html
OdpowiedzUsuń