poniedziałek, 21 maja 2018

Porcja zdrowia od Foods by Ann!


Tak, jestem na wiecznej diecie....i tu nie chodzi o to czy jestem osobą otyłą czy nie. Chodzi o to, że chciałabym jeść zdecydowanie zdrowiej, unikać śmieciowego jedzenia, pić więcej wody a przede wszystkim, więcej ćwiczyć. Jest zawsze tak samo....biorę się za siebie na okres tygodnia, dwóch a potem moja motywacja spada na łeb na szyję i wracam do punktu wyjścia. Też tak masz? 
Chciałam napisać "to przybij piątkę"...no ale tutaj raczej nie ma z czego się cieszyć ;) 

Z nie małą pomocą przyszła mi paczka od www.foodsbyann.com . 
W boxie znalazły się przekąski, musli oraz inne produkty które, mam nadzieję, pomogą mi zmienić złe nawyki żywieniowe i nakierują odrobinę w stronę dobrego odżywiania. Bo przecież najciężej jest zacząć!

Co znalazłam w swoim boxie?
Zaczynamy!


Najbardziej znanymi produktami, o których słyszałam wielokrotnie (a nie miałam okazji próbować), są batony, czyli taka mała przekąska "do torebki" :) Otrzymałam je w kilku smakach, takich jak np. jabłko i cynamon, kokos i kakao czy marchew pomarańcza.Baton jest w 100 % naturalny i w swoim składzie nie zawiera grama cukru. Posmakowały mi te, które w swoim składzie nie mają kakao. Te z dodatkiem kakao są jak dla mnie za gorzkie. Jadłam je jako "drugie śniadanie". 



Musli bezglutenowe truskawka & wiśnia & porzeczka to mieszanka płatków owsianych z owocami, zamknięta w tubie. Mówię szczerze i otwarcie - nie lubię musli. No nie lubię i koniec. Natomiast musiałam spróbować. Pierwsze wrażenie to zapach truskawek...naprawdę piękny. 

Skład:

płatki owsiane bezglutenowe, chipsy kokosowe, płatki migdałowe, suszona truskawka, ekologiczny cukier kokosowy, suszone jabłko z zagęszczonym sokiem wiśniowym (jabłko, zagęszczony sok wiśniowy), cynamon, suszona czarna porzeczka
Przybliżone wartości odżywcze w 100 g produktu:
  • Wartość energetyczna: 1927 kJ / 460 kcal
  • Tłuszcz: 26,9 g
  • w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 16,5 g
  • Węglowodany: 47,7 g
  • w tym cukry: 11,9 g
  • Błonnik: 12,5 g
  • Białko: 12,5 g
  • Sól: 0,04 g
Próbowałam je zjeść z mlekiem, dodając trochę borówek oraz banana...zjadłam owoce, musli zostało ;p Ale, ale! może wrzucić je do naturalnego jogurtu? Tak też zrobiłam! (Bo ile można jeść na śniadanie omleta? ;p Kto ogląda moje Instastory to wie... ;))  Przepis tak trudny, że musiałam zasięgnąć porady google. Jest! Przepis na musi z jogurtem naturalnym i owocami! Robimy! 

- 3 łyżki musli Foods by Ann
- 150 g jogurtu naturalnego
- garść orzechów (ja kupiłam mix dostępny w Biedronce)
- kilka malin oraz kilka borówek (również z Biedronki)
- odrobina cynamonu

Przyznam że ten trudny i czasochłonny przepis ( :p) okazał się strzałem w dychę! :) Pyyyyyszne śniadanie! Jestem miłośnikiem ciepłych śniadanek, natomiast jest to orzeźwiająca i pyszna propozycja na lato! 

Śniadanie mistrzów! :) 

Nie umiałam zrobić z tego ładnej kompozycji więc zdjęcia nie ma! ;) Ogólnie nie potrafię robić ładnych zdjęć "jedzonka" ;)


Kolejny produkt to ekologiczny mus kokosowy (nie mylić z olejem kokosowym), wytworzony poprzez zmielenie miąższu kokosa. Zarówno jego aromat jak i smak jest cudowny. Oczywiście nie omieszkałam zjeść kilka łyżeczek prosto ze słoika (chociaż jego konsystencja jest lekko....mydlana). Mus jest idealnym dodatkiem do deserów czy ciast. Ja dodałam ostatnio łyżkę właśnie tego produktu, robiąc smoothie. Banan, kiwi, malinki i łyżka tego cuda. Dodaje świetnego, słodkawego smaku i powoduje że wszystko pachnie obłędnie! To naprawdę rewelacyjny dodatek i urozmaicenie naszych deserów. 




TOP produkt z box`a który do mnie dotarł to, jak dla mnie, mango w czekoladzie. Również w 100 % naturalne, posłużyć ma nam jako zdrowa przekąska. Mimo że czekolada jest gorzka to smak jest po prostu rewelacyjny. Taaaaakkkkk....opróżniłam całe opakowanie w 5 minut....porównać je mogę z rodzynkami w czekoladzie ale te są chyba jeszcze lepsze! :)


Ostatni produkt to smoothie truskawka & maca. Mix owoców truskawek oraz malin w połączeniu z korzeniem maca (tak, tak nie wiedziałam co to jest póki nie sprawdziłam w google) to doskonałe źródło antyoksydantów i substancji regulujących metabolizm. Jak dla mnie jest przepyszne zimne, wyciągnięte z lodówki. Daje świetne uczucie siły i energii! Nie jest słodkie, wyraźnie wyczuwa się również smak truskawki. 

Reasumując, produkty Foods by Ann to świetna, przemyślana dieta i krok do szczęścia dla osób, które chcą pozbyć się paru zbędnych kilogramów. Jedynymi minusami może być słaba dostępność w ogólnodostępnych sklepach spożywczych, jak również cena która plasuje się powyżej przeciętnej.


Czy mieliście okazję spróbować zdrowego jedzenia od Foods by Ann?
Co lubicie najbardziej? :)
Koniecznie dajcie znać!

A jeśli nie mieliście jeszcze okazji spróbować powyższych produktów, odsyłam Was na stronę www.foodsbyann.com

Do następnego!

22 komentarze:

  1. same pyszności :D ja najbardziej lubię smoothie :)

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam produkty od Ani <3 są przepyszne <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te batony są przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie próbowałam tych produktów, ale narobiłas mi smaka :D!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiałam się ostatnio nad kupnem ale chyba jestem coraz bliżej

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią chciałabym skosztować tych cudeniek! <3
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze ich nie jadłam. Wolę batony bardziej niefit niż fit :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kilka batonów Ani i były pyszne :) Ciekawe czy można dostać je gdzieś stacjonarnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem dostępne są przez cały czas np. w Piotrze i Pawle oraz na stacji Shell. Od czasu do czasu pojawiają się np. w Lidlu lub nawet w Żabce :)

      Usuń
  9. ciekawe te produkty, warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachęcające produkty.. świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ������ właśnie czekam na dostawę hehe super buziaki pozdrawoam

    OdpowiedzUsuń
  12. fajna paczuszka. Mi nie wszystkie batony przypadły do gustu, ale z jabłkiem i cynamonem uwielbiam. Ale tego mango w czekoladzie jeszcze nie jadłam.... skusiłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne produkty, cena też nie jest zaporowa, szkoda że u mnie raczej słabo z dostępnością. Sprawdzę jeszcze na stacji Shella.

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobno te batony są świetne, ale ich cena mnie lekko przeraża:)


    Buziaki kochana:*
    Zapraszam na pastelowy look na moim blogu :)
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo mniami, lubię :D
    Zapraszam na nowy post :)
    www.stylishmegg.pl/2018/05/czerwona-marynarka-i-biaa-sukienka.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Powiem szczerze, że brzmi świetnie! 😃 szkoda, tak jak mówisz, że cieżko z dostępnością :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Mus kokosowy i mango w czekoladzie, to moi faworyci :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też chętnie pójdę na taką dietę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Chętnie bym zjadła takie pyszności ;)

    OdpowiedzUsuń

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.

Copyright © 2016 Oszczędnie.Modnie.Z klasą. , Blogger