Hejoooo!
Co mam dla Was na dziś? A coś baaaardzo ale to bardzo ciekawego :) Mianowicie kurację stymulującą wzrost włosów marki DERMEDIC. Znów o włosach? Tak! Ponieważ od dłuższego już czasu poświęcam im wiele uwagi. Od kliku miesięcy robię wszystko aby poprawić ich stan i wzmocnić je od nasady aż po same końce....tak wiem, już o tym pisałam. Koniec płaczu po każdym myciu! ;) Jeśli borykasz się wypadaniem włosów, jeśli chciałabyś aby były piękne i zdrowe - ten wpis jest właśnie dla Ciebie!
W skład kuracji DERMEDIC wchodzą dwa produkty: szampon oraz serum stymulujące wzrost włosów. Mogą być używane zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn którzy borykają się z nadmiernym wypadaniem włosów oraz brakiem wzrostu nowych. Czytałam o tych produktach wiele, zanim trafiły w moje ręce i widziałam że zbierają rewelacyjne recenzje!
Kuracja Dermedic Capilarte:
- odżywia i regeneruje mieszki włosowe,
- stymuluje mikrokrążenie skóry głowy
- hamuje produkcję hormonu odpowiedzialnego za skracanie się fazy wzrostu włosów i miniaturyzację mieszków włosowych
Produkty są hipoalergiczne i przebadane klinicznie.
Czy obietnice producenta mają odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Szampon:
Zamknięty jest w płaskiej buteleczce o pojemności 300 ml. Konsystencja jest taka, jak tradycyjnych szamponów - lekko gęsta o przeźroczystym kolorze. Wystarczy nanieść niewielką ilość aby szampon delikatnie się zapienił. Należy umyć dokładnie skórę głowy jak również włosy, od nasady aż po same końce. Po spłukaniu wodą włosy troszkę się plączą, co jest małym minusem. Gdyby nie to, że zawsze po umyciu nakładam na 5 minut maskę, trochę ciężko byłoby mi je rozczesać. Zapach jest bardzo delikatny, raczej neutralny.
Nie mam pojęcia jak szampon poradziłby sobie jako samodzielny produkt, ponieważ zawsze po użyciu szamponu sięgałam po serum. Widzę natomiast, że włosy wolniej się przetłuszczają i to z pewnością zasługa szamponu.
Możecie kupić go tutaj: klik
Nie mam pojęcia jak szampon poradziłby sobie jako samodzielny produkt, ponieważ zawsze po użyciu szamponu sięgałam po serum. Widzę natomiast, że włosy wolniej się przetłuszczają i to z pewnością zasługa szamponu.
Możecie kupić go tutaj: klik
Serum:
Czyli punkt drugi kuracji. Niewielką ilość produktu należy nanieść na suche lub wilgotne włosy. Ja stosowałam je bezpośrednio po umyciu. Wmasowanego w skórę głowy produktu nie należy już zmywać. Pachnie podobnie jak szampon - bardzo subtelnie. Produkt ma zagęszczać włosy oraz wstrzymywać proces ich wypadania. Hamować ma również produkcję hormonu odpowiedzialnego za skracanie się fazy wzrostu włosów, poprawić mikrokrążenie skóry głowy oraz chronić i regenerować komórki mieszka włosowego. Pojemność: 150 ml.
Możecie kupić je tutaj: klik
Powyższa kuracja przyniosła mi oczekiwane rezultaty. Dookoła mojej głowy pojawiło się mnóstwo nowych włosków tzw. baby hair. Również problem ich wypadania praktycznie mnie nie dotyczy. Boziu! W końcu!!!! Oczywiście, włosy wypadają nam zawsze, jednak są to ilości jakie mogę policzyć ;) Czuć również że są grubsze i wyglądają na zdrowsze. Kocham ten stan! :) Przyznam że jestem zachwycona i polecam wszystkim, którzy borykają się z problemem nadmiernego wypadanie włosów!
To jedne z lepszych produktów jakie miałam przyjemność używać. warte swojej ceny!
Odsyłam Was na stronę www.dermedic.pl - zajrzyjcie koniecznie!
A może stosowaliście już powyższą kurację? Jak sprawdziła się u Was? :)
A może stosowaliście już powyższą kurację? Jak sprawdziła się u Was? :)