Wiecie doskonale że lubię Bell. Zarówno ten klasyczny (dostępny w Biedronce) jak i HYPOAllergenic. Nie będę się zatem powtarzać ;)
Dziś na tapecie kolejne perełki tej marki, a mianowicie baza pod makijaż oraz korektory. Te produkty możecie znaleźć w wybranych drogeriach HEBE oraz Rossmann, jak również w drogeriach internetowych.
Na pierwszy ogień wędruje rozświetlająco - upiększająca baza pod makijaż. W opakowaniu z pompką znajduje się 30 ml produktu. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze rano budzę się z matową, "szarą" buzią. Podoba mi się efekt jaki daje baza sama w sobie, ponieważ mieni się milionami delikatnych drobinek, przez co nadaje twarzy świeżości i blasku. Przyznam że przydałby mi się taki krem do twarzy ;p (a może znacie taki? :D). Konsystencja nie jest gęsta więc łatwo ją rozprowadzić. Nakładanie na nią podkładu (szczególnie tego o konsystencji musu, również z Bell - klika postów wstecz o nim pisałam), to już prawdziwa przyjemność. Nie ma efektu maski, nie ma tony ciężkiego podkładu, twarz zyskuje "nowe oblicze" - zdecydowanie ładniejsze haha ;) Wystarczy naprawdę odrobina aby pokryć buzie cieniutką warstwą, tyle wystarczy. Z resztą, jakiś czas temu pokazywałam Wam na Instastory jak ładny daje efekt. Nie słodzę, nie lukruję, MÓWIĘ JAK JEST. Pisałam również już wcześniej że nigdy nie używałam baz pod makijaż, zawsze uważałam że zwykły krem wystarczy. Natomiast teraz widzę zdecydowną różnicę, szczególnie używając właśnie tej bazy z Bell.
Kolejne produkty jakie miałam przyjemność używać to korektory kamuflujące Bell Cover Eve&Skin Concealer. Dostępne są w czterech wariantach kolorystycznych. Najjaśniejszy jest nr 10 (FAIR), następnie 20 (LIGHT), 30 (BEIGE) oraz 35 (PEACH BEIGE). Mimo że różnica w kolorach jest bardzo subtelna, to wybrałam dla siebie na tą chwilę nr 20. Uważam że jest on najbardziej odpowiedni do mojej karnacji. Przy pierwszym użyciu nakładałam korektor pędzlem, jednak myślę że malutka gąbeczka sprawdza się do tego lepiej. Krycie określam jako dobre (posiadam korektor mineralny który od miesięcy jest moim zdecydowanym faworytem i raczej ciężko będzie go przebić ;)). Nie wydaje się korektorem ciężkim i bardzo dobrze się wchłania. Bardzo ładnie wygląda pod oczami i zakrywa zaczerwienienia na twarzy. Plus również za to że nie ciemnieje i trzyma się spokojnie kilka godzin. Z pewnością będą mi towarzyszyć podczas codziennego makijażu :) Aaaa! Co również mega ważne - po jego użyciu nie łzawią mi oczy! Bo jest to korektor hypoalergiczny :) Pewnie gdy jeszcze się troszkę opalę przydadzą mi się ciemniejsze odcienie, a jesienią i zimą gdy trochę "zblednę" sięgnę po odcień nr 10. Polecam!
Czy używacie jakiś produktów od Bell HYPOAllergenic?
Jakie korektory są waszymi ulubionymi? :)
pozdrawiam ciepło!
bardzo rzadko używam baz pod makijaż :D zbyt leniwa jestem :D
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Przyznam, że nie używam bazy pod makijaż, ale bardzo lubię markę Bell :)
OdpowiedzUsuńhttps://testujemy-oceniamy.blogspot.com
testuję te produkty i korektory muszę przyznać, że są genialne używam cały czas ;)
OdpowiedzUsuńNie używa moja dziewczyna ale chyba będę musiał niej podrzucić link do postu twojego, miłych wakacji.
OdpowiedzUsuńMuszę pokazać mojej siostrze. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńZawsze kuszą mnie pomadki matowe, słyszałam, że są skopo, kiedyś się skuszę 😁
OdpowiedzUsuńKurcze, nie miałam tych produktów, ale bardzo mnie zaciekawiły, korektory szczególnie!
OdpowiedzUsuńBazę używam sporadycznie. Najczęściej przed większym wyjściem.
OdpowiedzUsuńSuper, że ukrywa zaczerwienienia :) chętnie wypróbuje te korektory :)
OdpowiedzUsuńMoją uwagę przykuły korektory, muszę kupić jeden i wypróbować.
OdpowiedzUsuńchętnie wyprobuję bo bell lubię
OdpowiedzUsuńTa baza już mi się podoba 😁 korektor mam i bardzo go lubię 🙂
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji wypróbować. Ale może się skuszę bo twoja recenzja jest zachęcająca.
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować te korektory ! <3
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych produktach z marki bell ❤️
OdpowiedzUsuńUwielbiam Bell, to dobre i niedrogie kosmetyki... ale bazy jeszcze nie miałam... muszę poszukać!
OdpowiedzUsuńciekawa ta baza :D
OdpowiedzUsuńZ bazy pod makijaż chętnie skorzystam
OdpowiedzUsuńjak zuzyje swoja bazę z bielendy to siegne po tą bo bardzo intrygująca jest 😀😀
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. :)
OdpowiedzUsuńCenię sobie markę Bell za jakość w stosunku do ceny , a baz nie używam bo nie mogę trafic na tą idealna 😣
OdpowiedzUsuńMoje ogromne cienie pod oczami maskują niestety tylko kamuflaże :( Za to po bazę sięgnę na pewno :*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam. Ale ta baza brzmi interesująco!
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Też testuje te produkty :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki 😊😊😊
OdpowiedzUsuńChyba skuszę sie na te korektory ❤️
OdpowiedzUsuńJa nie mam ulubionego ale muszę przyznać że te mają bardzo fajne odcienie.
OdpowiedzUsuń