Jakiś czas temu, na moich kanałach społecznościowych, pojawiło się zdjęcie produktów do włosów marki PHYTO Paris (klik). Część z Was pisała, że zna doskonale markę oraz jej kosmetyki pielęgnacyjne. Ja przyznaje, że z marką PHYTO dopiero się poznaliśmy. Z przyjemnością zaczęłam testowanie tak chwalonych przez Was produktów! Stosuje je już od ponad miesiąca i dziś nadszedł dzień aby podzielić się z Wami efektami.
Twórcą marki PHYTO Paris jest botanik Patric Ales, który interesował się fryzjerstwem oraz pielęgnacją włosów. Z miłości do natury, stworzył produkty PHYTO, wykorzystujące 100 % składników aktywnych.
"Włosy żyją i są niezwykle cenne, powołaniem PHYTO jest propagowanie wiedzy,
jak o nie dbać".
Moje włosy są z natury bardzo cienkie i zależało mi na tym, aby nadać im gęstości oraz przywrócić naturalny blask. Seria PHYTOLOGIST 15 zadbała nie tylko o moje włosy ale również o skórę głowy. Najwyższa jakość kosmetyków, przy wykorzystaniu naturalnych składników, spowodowała że moje włosy odżyły i nabrały wyraźnej objętości. Rewelacja! Ja to kupuję! ;)
Jeśli tak jak ja, chciałabyś sprawdzić ich działanie na włosach, produkty dostępne są w aptekach stacjonarnych jak również w wybranych aptekach internetowych.
Zachęcam Was do odwiedzenia strony PHYTO (klik) gdzie z pewnością znajdziecie coś dla siebie! Sklep oferuje naprawdę bogaty asortyment przystosowany do każdego rodzaju włosów.
No dobrze! Czas na opis mojej kuracji! Zaczynamy!
1. Eliksir przygotowujący kurację
Jest to pierwszy krok w stronę pięknych i zdrowych włosów. Przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów, a jego zadaniem jest stymulowanie i przywrócenie równowagi skóry głowy. Jak zaleca producent, używałam go dwa razy w tygodniu, nakładając przed każdym myciem. W aplikacji pomaga bardzo wygodny zakraplacz. Wmasowany w skórę głowy produkt, należy pozostawić na głowie przez ok. 20 minut. Eliksir posiada intensywny, "roślinny" zapach. Ma dosyć tłustą konsystencję przypominającą olejek, mimo to nie przetłuszcza włosów. Jest mega wydajny! Odkąd go używam, to mój must have w codziennej pielęgnacji! Czas na kolejny krok!
2. Globalny szampon wzmacniający
Po zastosowaniu eliksiru, przechodzimy standardowo do mycia. Tutaj z pomocą przychodzi nam szampon PHYTOLOGIST 15 przystosowany również do każdego rodzaju włosów. Na plus zasługuje cudowny zapach oraz to, że bardzo dokładnie myje włosy. Lekko się pieni i daje wrażenie świeżych i pięknych włosów...Ale, ale! To nie tylko wrażenie! Włosy stają się naprawdę delikatne, piękne i zdrowe. Jestem zachwycona. A skład? To 100 % naturalnych składników roślinnych :) Wyciąg z kakao o działaniu przeciwutleniającym, wyciąg z guarany pobudzający mikrokrążenie czy wywar ze skrzypu, mający wzmocnić nasze włosy.
3. Absolutna kuracja przeciw wypadaniu włosów
Ostatni element pielęgnacji to kuracja przeciw wypadaniu włosów PHYTOLOGIST 15. W zestawie znajdziemy 12 ampułek, które pozwalają nam na miesięczne stosowanie. Przyznam że mam krótkie włosy i jedna ampułka starczała mi na cztery użycia, dlatego moja kuracja trwała trochę ponad miesiąc. Producent pisze, że regularne stosowanie daje efekty już po dwóch miesiącach. Ku mojemu zaskoczeniu, na mojej głowie pojawiło się mnóstwo nowych włosków już po czterech tygodniach! Jeśli masz cienkie włosy, produkt z pewnością przypadnie Ci do gustu, bo również znacznie je pogrubia. Zauważyłam to wyraźnie wiążąc włosy w kucyk :) Ampułki nie przetłuszczają włosów, wzmacniają je aż po same końce! Nałożonego na mokre włosy produktu nie należy spłukiwać!
Jak już wspominałam, powyższe produkty są w 100 % naturalne, dzięki czemu wiesz, że dbasz o swoje włosy najlepiej jak tylko można. Przekonaj się sam wybierając produkty idealne dla siebie! Odsyłam Cię na stronę www.phyto.pl
Nie znam tej marki, ale Twoja recenzja dość mocno mnie zaciekawiła. Musze spróbować, koniecznie.
OdpowiedzUsuńmoje włosy potrzebują regeneracji i chciałabym żeby tak nie wypadały, ciekawe czy ta seria by mi pomogła :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy mają się nieźle, ale za to mój partner chętnie wypróbuje ;).
OdpowiedzUsuńMożliwe, że kiedyś wypróbuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja na szczęście nie narzekam na swoje włosy.
OdpowiedzUsuńMialam serię nawilżającą do włosów i byłam zachwycona wygładzeniem i nawilżeniem
OdpowiedzUsuńnormalnie coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńostatnio moje włosy to jakiś koszmar, takie liche i słabe...
pozdrawiam
mojaszafamodnszafa.blogspot.com
bardzo zaciekawiły mnie te produkty :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, bardzo mnie zaciekawiłaś :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Oj, widać, że porządne odżywienie włosów. :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo dobrą kuracją do włosków! Ja właśnie teraz tez testuje jeden fajny produkt, który zreszta niedługo pojawi sie u mnie na blogu. Super wpis, buziaki! ☺️
OdpowiedzUsuńnie znam jeszcze tej marki ale już sprw mazidła mam:)
OdpowiedzUsuńPrezentują się zachęcająco. Może sięgnę po te produkty, kiedy skończę używać moich obecnych. :)
OdpowiedzUsuńo tej marce jeszcze nie słyszałam ale zapowiada się interesująco:)
OdpowiedzUsuńAmpułki sa rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki produkt. Jak kiedyś będę w potrzebie, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki... chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńhttps://myraibowworld1997.blogspot.com/