Widzieliście już? Od sierpnia dostępne są nowe produkty marki Bell! Kolekcja Desert Rose kusi pięknymi pomadkami, produktami do brwi oraz...
a z resztą! Już Wam wszystko pokazuję jak zawsze! ;) Poniższe produkty możecie kupić w naszych Biedronkach, za cenę nie rujnującą Waszego portfela! No bo jak tu nie sięgnąć po matową pomadkę za 9,99 zł? No jak ja się pytam? ;) Ale nie od nich zaczniemy...zostawimy je...na deser!
Zarówno puder brązujący jak i rozświetlacz zwracają uwagę swoim stylowym, kwiatowym wzorem. Pięknie to wygląda. Początkowo wydawało mi się że bronzer może być za jasny do mojej karnacji ale efekt jest bardzo ładny. Delikatny i subtelny. Zawiera w sobie maleńkie, mieniące się drobinki które delikatnie rozświetlają kości policzkowe. Puder nie osypuje się ani nie tworzy plam. Jakiś czas temu pokazywałam Wam bronzer od Bell HYPOAllergenic (Fresh Bronze Powder) i daje on efekt mocniejszy, niż dzisiejszy, z kolekcji Desert Rose. Oczywiście efekt można pogłębić, nakładając kolejne warstwy. Dla bladzioszków jedna warstwa wystarczy z pewnością, dla mocno opalonych: trochę trzeba pędzlem pomachać ;) Rozświetlacz natomiast składa się z 5 odcieni, które można stosować osobno lecz najlepiej nanieść na pędzel kolory wymieszane razem. Tworzy się wtedy piękna tafla, która podkreśla kobiece piękno. Zarówno bronzer jak i rozświetlacz kosztują 12,99 zł.
Kremy do stylizacji brwi STAY ON BROWN dostępne są w dwóch wariantach kolorystycznych - dla brunetek oraz blondynek. Mimo że różnica jest subtelna, to wybrałam dla siebie ciemniejszy odcień, czyli ten przeznaczony do ciemnych włosów...mimo że nigdy nie miałam na głowie innego koloru niż blond ;) Do tych produktów warto zaopatrzyć się w precyzyjny pędzelek do brwi. Polecam ten od Nanshy, o którym pisałam kilka postów wstecz. Są to swoiste pomady, dzięki którym możemy przyciemnić nasze brwi i nadać im ładnego kształtu. Mają kremową konsystencję i ich aplikacja jest niezwykle prosta. Koszt jednej to 9,99 zł.
Kolejne produkty to konturówki do oczu Bell Smoky Kajal. Są bardzo mocno napigmentowane i trzeba uważać aby nie wyrządzić sobie nimi 'krzywdy" ;) Przeznaczone są do malowania górnej i dolnej powieki oraz ich wewnętrznych części. Cały czas uczę się nimi pracować, natomiast widzę że łatwo się rozcierają i dają efekt mocniejszego (niż mam zawsze) makijażu. Kształt stożka umożliwia wyjątkowo komfortową aplikację. Dostępna w dwóch kolorach.
Cena: 9,99 zł
Przechodzimy do mojej ulubionej części...pomadki! Matowe pomadki za dyszkę które są po prostu boskie! Dam się za to stwierdzenie pokroić! ;) Świetnie napigmentowane, o rewelacyjnych odcieniach idealnych na lato ale również kojarzące się trochę z jesienią. Nie lepią się, nie wysuszają ust. Przyznam że marka Bell zaskakuje mnie swoimi pomadkami, bo dobra cena idzie w parze ze świetną jakością. Będąc w Biedronce ZAWSZE wychodzę chociażby z jedną sztuką ;p Chociaż wczoraj byłam w Biedronci i wszystkie były już wykupione! Cena: 9,99 zł
Ostatnie już dziś są połyskujące TOPY do ust. Dostępne są w trzech wariantach kolorystycznych. Można stosować je dwojako: albo nakładać bezpośrednio na usta i traktować po prostu jako błyszczyk lub aplikować na pomadkę aby pogłębić i wzmocnić kolor. TOP pozwala nam również cieszyć się kolorem na dłużej, ponieważ jest odporny na ścieranie i nie wypływa poza kontur ust. Jeśli lubicie "mieniące się" usteczka to jak najbardziej jest to produkt dla Was. Cena również dyszkę! ;)
Pochwalcie się jakie produkty z nowej kolekcji Bell macie już w swojej kosmetyczce? :)
Do następnego!
Zapraszam również na Instagram! joanna_majj
Nowości wyglądają bardzo ciekawie. Jestem ciekawa jakby sie sprawdziła pomada do brwi :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Te matowe pomadki uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńCo do matowych pomadek zgadzam się w stu procentach. I czasami muszę się ostro pilnować przechodząc "przypadkiem" obok szafy Bell w Biedronce. Mam ochotę też wypróbować tę pomadę, bo jak dotąd do brwi używałam tylko kredek
OdpowiedzUsuńCałą kolekcję już widziałam, ale jakoś nie miałam czasu się im dokładnie przyjrzeć. Z całego asortymentu chyba najbardziej zainteresował mnie rozświetlacz jak i matowe pomadki, którymi Bell absolutnie mnie zauroczyło. Fajne kolory i świetna trwałość. Co prawda tych tutaj jeszcze nie posiadam, ale mam też z innej kolekcji, które są jednymi z najlepszych. Często zmywam je sama dopiero pod koniec dnia, bo jedzenie oraz picie ich nie rusza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ja chcę pomadę, te piękne pudry i kanale ❤️
OdpowiedzUsuńOjj super masz te kosmetyki ♥ Te pomadki zachwycają są boskie! 😊
OdpowiedzUsuńWidziałam i macałam, ale przegapiłam pomady :D
OdpowiedzUsuńTakie matowe pomadki są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam matowe pomadki, a za taka cenę ro byłoby grzech nie kupić 😍😍 :*
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesuje mnie bronzer i rozświetlacz, widziałam w akcji u youtuberek ❤️
OdpowiedzUsuńNie maluję się od kilku lat. Powoli zapominam do czego te wszystkie rzeczy służyły ;)
OdpowiedzUsuńpiękne są te tłoczenia na rozswietlaczu i bronzerze:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam matowe pomadki. :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy umiałabym poprawic sobie brwi tymi pomadami....
OdpowiedzUsuńKosmetyki zapowiadają się super. Już tyle razy zastanawiałam się nad ich zakupem i chyba w końcu się na to zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńPomadki mają piękne kolory! <3
Pozdrawiam
Jestem bardzo ciekawa tych ponad do brwi ❤️
OdpowiedzUsuńPomad*
UsuńJa niestety nie przepadam za tą marką.
OdpowiedzUsuńmatowe pomadki i rozświetlacz mnie zaintersowały
OdpowiedzUsuńSuper, lubi kosmetyki tej marki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili ❤
Miłego dnia, xx Bambi
Lubię kosmetyki marki Bell! No i nie testują awoich produktów na zwierzętach! 😊
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te pomady do brwi ;) Matowe pomadki też mogłyby być interesujące, ale kolorki raczej nie moje ;)
OdpowiedzUsuńJako fanka pomadek, będę na nie polować w Biedronce!
OdpowiedzUsuńTa ciemna pomadka ma cudny odcień jednak najbardziej kuszą mnie te topy do ust, kocham taki blask.
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w tej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńojej ile pięknych cudowności ! zakochałam się w tej kolekcji <3
OdpowiedzUsuńJa z tego co pamiętam to mialam tylko korektor z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńO mamo, jaki wybór! Muszę o te cuda powiększyć moje zbiory! Coś pięknego! ❤️
OdpowiedzUsuńte kremy do brwi mnie ciekawią ;) muszę zerknąc czy u nas tego nie ma :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka masz! Bardzo lubię kosmetyki z Bell ♥️
OdpowiedzUsuńJejciu, te produkty wyglądają wspaniale! Ach, wróciła mi potrzeba zrobienia zakupów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale puekbe , takie jesienne ❤❤❤
OdpowiedzUsuń