Intensywny był ten mój luty! Oj taaak! Upłynął w szaleńczym tempie. Powiem Wam szczerze że chyba za dużo wzięłam sobie na głowę...ale teraz powinno być już trochę spokojniej :)
Dużo pracy na blogu, dużo spraw do ogarnięcia iiiiii....pierwsze ząbki mojego maluszka hehe ;) (Musiałam się pochwalić, w końcu jak każda matka zwariowałam na punkcie swojego dziecka :p).
Przed nami marzec i upragniona wiosna. Już niedługo zabieram się za przegląd mojej szafy...czas na powiew świeżości! :)
A poniżej ulubieńcy lutego - kosmetyki oraz książka!
(Jest to moja subiektywna ocena na temat produktów które miałam przyjemność testować. Znalazły się tu z różnych względów - świetna jakość, dobra cena itd. Przypominam również że to co sprawdziło się u mnie, nie koniecznie musi zadziałać tak dobrze u Ciebie).
O każdym z niżej wymienionych produktów pisałam we wcześniejszych postach na blogu. Dlatego jeśli któryś z nich Was zainteresuje - podaję linki do poprzednich wpisów :)
Ulubieńcy kosmetyczni
Przyznam że w lutym testowałam wiele produktów i wybór był naprawdę trudny. Ale w końcu wybrałam swoją pierwszą piątkę miesiąca!
Przyznam że w lutym testowałam wiele produktów i wybór był naprawdę trudny. Ale w końcu wybrałam swoją pierwszą piątkę miesiąca!
1. Terapia odmładzająca z owocami goji od Organique (cała seria!)
Pisałam o niej kilka dni temu - to jedne z lepszych kosmetyków jakie przyszło mi testować. Używanie ich było ogromną przyjemnością!
Link do wpisu: KLIK
2. Podkład matujący od Pierre Rene
Pojawił się u mnie wraz z sześcioma pięknymi, wiosennymi pomadkami. Wiem że zostanie ze mną na dłużej :)
Link do wpisu: KLIK
Pisałam o niej kilka dni temu - to jedne z lepszych kosmetyków jakie przyszło mi testować. Używanie ich było ogromną przyjemnością!
Link do wpisu: KLIK
2. Podkład matujący od Pierre Rene
Pojawił się u mnie wraz z sześcioma pięknymi, wiosennymi pomadkami. Wiem że zostanie ze mną na dłużej :)
Link do wpisu: KLIK
2. Korektor mineralny od Annabelle Minerals
To był mój baaaardzo udany wybór :) Świetne krycie, łatwość w aplikacji...jak dla mnie idealny!
Więcej tutaj:
KLIK
To był mój baaaardzo udany wybór :) Świetne krycie, łatwość w aplikacji...jak dla mnie idealny!
Więcej tutaj:
KLIK
4. Odżywka do rąk i paznokci od Eveline Cosmetics
Już zostało mi go naprawdę niewiele, więc myślę że czas zaopatrzyć się w kolejny. Stoi na półce w kuchni i używam go miliona razy dziennie ze względu na wygodną aplikację (pompka). Świetnie nawilża suchą skórę dłoni!
Link do wpisu: KLIK
5. Tusz do rzęs od Delia
Jest tu głównie dlatego, że to dobry produkt za niską cenę. Miewałam wiele droższych tuszy do rzęs i przyznam że ten, niczym od nich nie odstaje. Byłam naprawdę bardzo mile zaskoczona i używam go namiętnie ;)
Link do wpisu: KLIK
Już zostało mi go naprawdę niewiele, więc myślę że czas zaopatrzyć się w kolejny. Stoi na półce w kuchni i używam go miliona razy dziennie ze względu na wygodną aplikację (pompka). Świetnie nawilża suchą skórę dłoni!
Link do wpisu: KLIK
5. Tusz do rzęs od Delia
Jest tu głównie dlatego, że to dobry produkt za niską cenę. Miewałam wiele droższych tuszy do rzęs i przyznam że ten, niczym od nich nie odstaje. Byłam naprawdę bardzo mile zaskoczona i używam go namiętnie ;)
Link do wpisu: KLIK
►Ulubiona książka◄
Walentynkowy prezent od męża...on już wie co wolę dostawać zamiast kwiatów ;)
Nie jest to tym razem książka motywacyjna a thriller! Polecam Wam z całego serca "Ogród z brązu" - Gustavo Malajovicha.
Nie mogłam się od niej oderwać. Jak to możliwe że czteroletnia dziewczynka wychodzi z domu na urodziny, wraz ze swoją nianią i obie znikają bez wieści?
Dużo zwrotów akcji, zaskakujące zakończenie...do samego końca trzyma czytelnika w napięciu! Nie chcę zdradzać Wam za wiele ale POLECAM, POLECAM, POLECAM! :)
A NA KONIEC! MUSZĘ POKAZAĆ WAM BACKSTAGE - czyli jak to wygląda w praktyce! ;)
Kot najwyraźniej też chciał być ulubieńcem miesiąca ;)
Obok w leżaczku spał również mój synek....jego sen to jedyna okazja na zrobienie zdjęć! ;)
Buziaki i do następnego!
Ps. Zapraszam na Instagram oraz Snapa!
joanna_majj
Kot najwyraźniej też chciał być ulubieńcem miesiąca ;)
Obok w leżaczku spał również mój synek....jego sen to jedyna okazja na zrobienie zdjęć! ;)
Buziaki i do następnego!
Ps. Zapraszam na Instagram oraz Snapa!
joanna_majj
Kot najlepszy jaki słodziak, co do firm kosmetycznych nie znam za bardzo ale dzięki tobie mam okazję się z nimi zaznajomić.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, co do kosmetyków, nie znam firmy, Ale zapowiadają się świetnie!
OdpowiedzUsuńKot nie robi nic a jest najlepszy, jak ja lubie koty.
OdpowiedzUsuńTen kotek uwiódł mnie, ponieważ sama przez 13 lat miałam takiego <3
OdpowiedzUsuńProdukty od Annabelle Minerals są świetne , sama mam ich kilka (u mnie na blogu własnie jest post o nich <3). Mój zwierzak też wchodzi mi w kadry :D
OdpowiedzUsuńhttp://natalie-forever.blogspot.com/
Kosmetyki z goji wyglądają kusząco, chętnie przeczytam polecaną przez Ciebie książkę :-)
OdpowiedzUsuńPiękny kot! :D kosmetyków nie znam, ale z chęcią poczytam o nich ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka przemawia do mnie ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Organique zapowiadają się naprawdę interesująco. Sporo się u ciebie działo w lutym ♥️
OdpowiedzUsuńuff i co tu wybrać, wszystko kusi, chyba na początek kosmetyki i terapia odmładzająca
OdpowiedzUsuńKsiążka ciekawa 😃 Jaka słodka kicia 😍😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 💖
Jakie to słodkie kiedy maluchowi rosną ząbki haha! Zdrowia!!!
OdpowiedzUsuń